- Olya, jaka była twoja pasja do ziół, a co za tym idzie - kosmetyków z naturalnych składników?
- Używam ziół od dzieciństwa. W naszej rodzinie nie ma babć, uzdrowicieli i zielarzy, pijemy też herbatę z ziołami, dopóki nie zacząłem przygotowywać herbat, nikt nie pił. Cóż, może kolor limonki warzony jest na zimno - to wszystko zioła. Jako nastolatek zacząłem jakoś kupować literaturę o medycynie i encyklopedię o leczeniu środków ludowych. Czytam, wełnę, zamiatam przepisy, które wymagają nieznanych mi roślin; przetestowaliśmy te związki, dla których wszystkie składniki można zebrać w naszym lesie. W rezultacie powstały kosmetyki. Pierwszy krem zrobiłem na wosku pszczelim jako dziecko z naparu z rumianku i masła. Na szczęście dostępne są teraz zupełnie inne oleje, wody kwiatowe i naturalne emulgatory. Z tego uzyskuje się całkowicie niesamowite kremy i inne produkty do pielęgnacji.
- Czy można dbać o siebie tylko za pomocą naturalnych środków?
- Naprawdę nie myślę o zachowaniu piękna, bardziej martwię się ogólnym zdrowiem ciała. Osoba nie może być piękna, jeśli coś w ciele jest chore. A dobre odżywianie, aktywny tryb życia i dobry nastrój czynią nas zdrowymi. A także minimalizując użycie produktów chemicznych i syntetycznych w produktach spożywczych i pielęgnacyjnych. Powtarzam, teraz są całkowicie naturalne alternatywy dla dezodorantów, lakieru do włosów, a nawet makijażu. Nie mówiąc już o kremach, tonikach i środkach czyszczących do twarzy i ciała.
- Powiedz mi szczegółowo, jak wygląda produkcja kosmetyków? Skąd masz przepisy i technologię? Jak długo to trwa?
- Produkcja kosmetyków naturalnych jest specjalnym rytuałem, który wymaga starannego przygotowania, przestrzeni, a można to zrobić tylko w specjalne dni roku. Oczywiście żartowałem. Ale w tym dowcipie jest trochę prawdy. Rzeczywiście potrzebne jest przygotowanie - wiedza; czysta, można powiedzieć, sterylna przestrzeń i znaczna ilość czasu. Wiedzę można teraz uzyskać w szkołach aromaterapii i kremacji. W szkole, w której studiowałem, wiele godzin poświęcono na naukę fizjologii, a zalecenia dotyczą nie tylko tworzenia kosmetyków do pielęgnacji skóry, ale także środków zapobiegania różnym chorobom. Przebadano również szczegółowo skład olejów, zarówno bazy (pestki winogron, jojoba, makadamia i innych), jak i niezbędnych. Uczą także, jak pracować z różnymi naturalnymi emulgatorami, mówią o normach dotyczących wprowadzania substancji aktywnych oraz o kompatybilności, wpływie na ciało i skórę naturalnych olejków eterycznych. A po ukończeniu studiów samokształcenie się nie kończy.
Teraz produkuję kremy i produkty do pielęgnacji skóry zarówno według moich wcześniej utworzonych przepisów, jak i na indywidualne zamówienie. Pracuję w domu, mam tam specjalnie wyposażone miejsce, wyniki pracy sprzedaję za pośrednictwem mojej strony internetowej.Jeśli chodzi o indywidualny przepis, proszę o wypełnienie kwestionariusza, w którym znajdują się pytania dotyczące wieku, stanu skóry, obecności chorób przewlekłych, stylu życia i preferencji dla aromatów, ponieważ najbardziej lubisz zapach, który lubisz. Odpowiedzi na wszystkie te pytania pozwalają mi stworzyć krem idealny dla tej konkretnej osoby.
- Co według twoich obserwacji jest obecnie bardzo poszukiwane wśród kobiet pod względem kosmetyków naturalnych?
- W oczekiwaniu na lato aktywnie pyta się o filtry przeciwsłoneczne. Zawsze w modzie oznacza oczyszczenie, ujędrnienie i odżywienie skóry. Wiele osób przechodzi na naturalne szampony bez SLS, innych agresywnych detergentów i parabenów. Nawiasem mówiąc, naturalne dezodoranty zyskały ostatnio szczególną popularność.
- O ile rozumiem, nie znasz leczniczych ziół z książek - teraz spędzasz znaczną część czasu w wiosce i, można powiedzieć, komunikujesz się bezpośrednio z naturą. Gdzie zaczyna się sytuacja, gdy mieszkaniec metropolii na lato zamienia się w wieśniaka?
- Punktem wyjścia był zakup domu we wsi w 2000 roku. W 2001 roku urodziła się nasza córka i wraz z nią spędziłem pierwsze sześć miesięcy w wiosce. Świeże mleko od krowy, jagody z gałęzi, warzywa z ogrodu, marzenie w ażurowym cieniu drzew w ogrodzie, długie spacery po polach - co z tego można zrealizować w mieście? Potem zainteresowałem się ogrodnictwem i ogrodnictwem, wziąłem udział w kursach projektowania krajobrazu i nie mogłem się doczekać następnego sezonu, aby entuzjastycznie przetłumaczyć pomysły botaniczne na mojej stronie. Zacząłem uprawiać zioła lecznicze, które nie rosną w dzikiej naturze naszego regionu. Do robienia preparatów herbacianych, nalewek i olejków (maceratów) oraz ekstraktów, których używam do przygotowania kosmetyków z ziół. W wiosce robię to, na czym polega moja dusza. Tylko tam mogę żyć pełnią życia. Ale kocham miasto. W mieście istnieje możliwość uczestniczenia w szkoleniach, seminariach i po prostu oddechu między porami roku, zmieniając aktywną aktywność fizyczną w kreatywną.
- Znaczące miejsce w „kreatywności kosmetycznej” zajmują fundusze oparte na produktach pszczelarskich. I masz własną pasiekę. Opowiedz mi o niej. Dlaczego potrzebujesz pszczół? To bardzo kłopotliwe.
- Pasieka jest naszym dziedzictwem. Mój mąż i ja jesteśmy pszczelarzami czwartego pokolenia. Zabrali sprawy od mojego ojca, a on od jego ojca, i tak było wcześniej, tutaj nie mieliśmy wyboru. O ile pamiętam, cały czas są pszczoły, nie wyobrażam sobie życia bez nich. Tak, a mój mąż i ja lubimy pszczelarstwo. A co nie jest kłopotliwe? Każdy biznes to czas, siła fizyczna, uwaga, podniecenie i radość, wszystko to jest życiem. Tak, pszczelarstwo wymaga całorocznej uwagi. W marcu należy wyprowadzić pszczoły z zimowej chaty, przenieść je do czystych uli, a następnie monitorować rój przez miesiąc i stale monitorować stan rodzin, a następnie pompować miód, przygotować pszczoły na zimę w październiku i przygotować ule i ramy przed wiosną.
Naprawdę uwielbiam moment przekazywania miodu z ręki do ręki klientom, czuję się jak mediator między naturą a człowiekiem. W końcu miód jest czymś wyjątkowym, wyjątkową, żywą siłą życiową, którą natura dzieli z ludźmi.
Oprócz miodu pszczoły dają ludziom wiele innych wielofunkcyjnych produktów. Czy wiesz o naturalnym antybiotyku, który działa tylko na patogeny bez powodowania dysbiozy, w przeciwieństwie do syntetycznych? To jest propolis. Czy chcesz multiwitaminy, które są w 100% wchłaniane przez organizm? - To jest pyłek pszczeli. Wosk pszczeli do produkcji maści i kremów do suchej skóry jest po prostu niezbędny. Jak mogę tego nie zrobić? Wszystko jest moje-moje.
- Czy twoja rodzina i przyjaciele pomagają ci w pracy?
- Tak, mamy całkowicie rodzinny biznes. Wszyscy członkowie rodziny są w jakiś sposób zaangażowani w każdy biznes. W pasiece mój mąż i ja aktywnie pomagamy mężowi.Myślę, że wkrótce całkowicie mnie zastąpi, a potem poświęcę się ziołom i kosmetykom. Tylko robię kosmetyki, nie pozwalam nikomu na to święte działanie. A moja córka i mama są moimi najbardziej aktywnymi użytkownikami i pierwszymi testerami.
Przepisy od Olgi Dumkina: kosmetyki naturalne dostępne dla wszystkich
Przede wszystkim spróbuj umyć twarz miodem! Mycie miodem nadaje się również do suszenia. Dla cery wrażliwej i tłustej. Miód oczyszcza pory, zmiękcza i nawilża skórę, nie napina. Słodzony miód działa również jak peeling.
Jak myć miodem
Nałóż około pół łyżeczki miodu uprzednio wcierane w dłonie zwilżonej skóry. Możesz delikatnie masować i pozostawić na chwilę, a następnie spłukać. Zabieg można wykonać zarówno rano, jak i wieczorem. Ale są przeciwwskazania: alergia na produkty pszczelarskie i trądzik różowaty.
Umyć wodą różaną
Latem bardzo pomoże tonik z różaną wodą. Jest dość łatwy do przygotowania, nadaje się do każdego rodzaju skóry, a zamiast róż można użyć róży. Aby się przygotować, weź kilka otwartych pąków i napełnij je szklanką gorącej (nie wrzącej) wody. Po 20 minutach odcedź i przelej do butelki z rozpylaczem. Okres trwałości takiego toniku wynosi 1-2 dni.
Napar z ziół przeciw wypadaniu włosów
Jeśli występuje problem z wypadaniem włosów, traktuj je płucząc je naparem z ziół. Zioła można zbierać latem samodzielnie lub kupić w aptece. Skład jest następujący: liście pokrzywy, szyszki chmielu, trawa skrzypu polnego, liście szałwii dębowej, kwiaty Hypericum, kwiaty krwawnika, kwiaty rumianku aptecznego.
Dwie łyżki z kolekcji zalej 500 ml wrzącej wody. Dodaj łyżeczkę naturalnego octu i pozwól mu parzyć przez godzinę. Ocet tutaj jest ważnym składnikiem, pomaga czerpać więcej składników odżywczych z ziół, a napar jest bardziej nasycony. Ponadto napar będzie miał kwaśne pH, które jest niezbędne do ochrony zdrowia włosów i skóry głowy. Po ugotowaniu odcedź napar, spłucz włosy i zawiń głowę w ciepły ręcznik. Inną opcją jest wcieranie naparu w skórę głowy przed umyciem.