Leciała nad kwiatem
I zebrał pyłek z kwiatu.
Rozłożona.
A ona ma na imię ...
(Pszczoła)
* * *
Nad wąwozem przy torze
Straszny strażnik buduje rogi
Strażnik w fortecy siedzi,
Strażnik jest groźny i zły.
(Ślimak)
* * *
Leci - brzęczy
Siedzi - milczy.
(Żuk)
* * *
On śpi na liściach przy torze.
Jak anteny, uszy i rogi.
Pada deszcz, grzmot grzmot -
Zwinięty obejmie dom!
(Ślimak)
* * *
Na gałęzi brzozy
Kto wysuszyć
Zawiesiłem sieć?
(Pająk)
* * *
Nie stoisko, nie chata.
Jest w nim róg bydła.
Boi się wystających rogów.
Nie mruczy ani nie przetwarza mleka.
Nie krowa, nie koza
Nie jest jasne, gdzie są oczy.
Dla niej chodzenie jest torturą!
A ona ma na imię ...
(Ślimak)
* * *
Kto wrócił do punktów?
Kto pasie się na liściach?
O kogo pytamy?
Wznieś się w niebo
I stamtąd przynieść nam chleb?
(Biedronka)
* * *
Wyglądają oczywiście na małe
Ale wszystko, co można przeciągnąć do domu.
Niespokojni faceci -
Całe ich życie związane jest z pracą.
(Mrówki)
* * *
Pobiegliśmy wzdłuż toru
Kogoś małe nogi!
I na nogach, spójrz -
Ładunek ponad trzy razy!
I prawie nie widzę
Pod bagażem ....
(Mrówki)
* * *
Przeleciałem obok ucha
Jak mucha, ale nie mucha
Ta mucha się nie brzęczyła
Ona żądli
Kohl użądli, będzie „ah”
Kto to zgadnie! -
Mucha z żądłem? -
Cuda! Wiedz to wszystko -
(Osa)
* * *
Pachnący kwiat
Latający kwiat usiadł.
(Motyl)
* * *
Na dużym kolorowym dywanie
Wioski eskadr -
Otworzy się, zamknie
Malowane skrzydła.
(Motyle)
* * *
Kwiat siedzi na kwiatku
Na dwie części tylko płatek.
Kolorowe płatki,
Rzeźbione na brzegach!
On usiądzie i odleci.
Jeśli ktoś nie zgadnie
Mama powie ci:
„Ale to jest ...”
(Motyl)
* * *
Walker idzie przez sufit
Niepokoi wszystkich, zagraża zdrowiu.
I jak nadejdzie jesień
Zacznie również gryźć.
(Fly)
* * *
Na źdźbło trawy w pobliżu nóg
Było światło
Ale nie paliło się długo -
Wraz z wiatrem odleciał.
(Ćma)
* * *
Gotuje sieć jak rybak
I nigdy nie łapie ryb.
(Pająk)
* * *
Zmęczony robakiem Hamak,
Tak, nie ma wyjścia.
(Sieć)
* * *
Kto jest ponad nami
Do góry nogami
Nie boję się chodzić
I nie boisz się upaść?
(Fly)
* * *
Po trawie pełznie robak
Płaszcz z frędzlami w kolorze czerwonym -
Dwie elytry, przyjacielu.
Dokładnie siedem w każdym punkcie!
(Biedronka)
* * *
Latem mieszka na powierzchni wody,
Pod korą, bez zamieszania, spędza zimę.
Jej długie nogi przebiegają gładką powierzchnią wody.
Kto jeszcze mógłby się tak ślizgać?
Tylko ...
(Krok wody)
* * *
W zielonych mundurach
W trawie na łąkach
Muzycy żyją
Na długich nogach
(Koniki polne)
* * *
Czerwonawo-brązowy, chropowaty skrzydlaty.
Chociaż szkodnik - z pozoru uroczy.
Począwszy od maja
Brzęczy jak samolot.
(Fartuch)
* * *
Obraca się, leci.
Gdzie wkrótce usiąść,
Pozostawia dziurę!
Wool ją jak czekoladę
Słodko dla dziecka!
W domu nikt nie jest z niej zadowolony -
Trochę oszukiwać!
Czy jest jedzenie?
Ostrzyć chleb i płatki zbożowe
Nie smakuje tylko sól.
Kim ona jest, dzieci?
(Kret)
* * *
Kto w każdym kwiacie się spotkał
Nosacz obniża
A potem do ula
Rzucanie kulą
I ukrywa coś w kącie?
(Pszczoła)
* * *
Myślałem, że nie wezmę nóg
Odwaga ma granicę!
Dzisiaj spotkałem się w lesie
Mam skrzyżowanie gęsi z sikorą ...
(Caterpillar)
* * *
Kto ma wąsy dłuższe niż nogi?
(U karalucha)
* * *
Angry Moustached Barmaley
Goni gości z domu.
(Karaluch)
* * *
W opuszczonej tajdze
Garnek się gotuje.
(Anthill)
* * *
Wziął imię od kowala
Kolor ogórka.
(Konik polny)
* * *
Gospodyni
Przeleciałem nad trawnikiem
Klasknie nad kwiatem -
Dzieli miód.
(Pszczoła)
* * *
Na polu jestem nad białą owsianką
Nagle zauważyłem rumianek.
Chciałem ją zedrzeć
I stokrotka odleciała.
(Motyl)
* * *
Jesteśmy mieszkańcami lasu
Mądrzy budowniczowie.
Z igieł wszystkich artel
Pod świerkiem budujemy dom dla siebie.
(Mrówki)
* * *
Niebieski samolot
usiadł na białym mniszku lekarskim.
(Ważka)
* * *
Może wpada w szał
A potem utknąć:
Wszystko, co dobrze smakuje, je
I skrada się z powrotem.
(Robak)
* * *
Jak zadzwonić, powiedz mi -
Konik polny pęka w trawie?
(Ćwierkają)
* * *
Nie brzęczę, kiedy siedzę
Nie brzęczę, kiedy idę
Jeśli wiruję w powietrzu
Mam tego dość.
(Żuk)
* * *
Leci, piszczy,
Długie nogi ciągną się
Sprawa nie umknie:
Usiądzie i ugryzie.
(Komar)
* * *
Wiosna skacze -
Zielony tył -
Od trawy do źdźbła trawy
Od gałęzi do ścieżki.
(Konik polny)
* * *
Leci cały dzień
Niepokoi wszystkich.
(Fly)
* * *
Nie słońce, nie ogień
A nocą świeci.
(Firefly)