Treść artykułu
Popularne rymowanki dla najmłodszych
Czy znasz litery A Be Tse?
Kot siedzi na werandzie.
Szyć majtki jej mężowi
Aby nie zamarzł na zimno.
* * *
Ciocia Trott i kot
Sat y okno.
Trott zapytał: „Kees-kies-kies,
Czy potrafisz złapać szczury?
„Murrr”, powiedział kot,
Po chwili ciszy.
* * *
Na korytarzu idzie kot
Ona ma wielki żal
Źli ludzie biedni cipki
Nie pozwól, aby kiełbasy się kradły.
* * *
Co za szelest? Czy to naprawdę
Myszy skończyły w szafie?
Nie ma myszy, tam potajemnie
Jedzenie naszych ciasteczek Tanya.
Nasza Tanya się boi
Co będziesz musiał udostępnić.
* * *
Dlaczego nie miałbym płakać?
Dlaczego nie jestem zły?
Bo kępka mnie ciągnie
Moja młodsza siostra.
Nie jestem podstępem, ale nadal -
Nic nie macha rękami.
Jeśli tata nie pomoże,
Złożę skargę mamie.
* * *
Owsianka Tanyi nie jest podawana,
Nie wkłada się jej do ust z łyżki,
Cukierek bez kłopotów
Sami i wdrap się do ust
Czy Tanya jest winna -
Miejsca w pamięci podręcznej to za mało.
* * *
Kotka wysyła kocięta do szkoły,
I nie chcą się uczyć.
Meowat, - Mamo, jesteśmy chorzy.
Powinniśmy być w łóżeczku.
- Szkoda, teraz zaprosili nas do odwiedzenia,
Tym razem nie pojedziemy.
I czekam na ciebie zamiast ciasta
Pigułki i olej rycynowy.
Strumyk biegnie, dzwoni.
Zaprasza mnie:
„Chodź, wyścig!
Kto jest szybszy do rzeki ?! ”
I ruszyłem.
Podążam za nim, nie czując nóg.
Rzeka lśni.
Z daleka słyszę plusk:
„I tak nie możesz nadrobić zaległości -
Byłem w rzece od dłuższego czasu! ”
* * *
Kto jest milszy na świecie?
- Mamusiu!
Kto zawsze mi współczuje?
- Mamusiu!
Kto przeczyta mi bajkę?
- Mamusiu!
Kto skarci przyczynę?
- Mamusiu!
Kto przytula, popija?
- Mamusiu!
Kto tata bardzo nas kocha?
- Mamusiu!
Kto jest najpiękniejszy na świecie?
Kto jest zawsze ze mną?
Kto dzisiaj ma wakacje?
- Ona, kochanie!
* * *
Tanya obudziła lalkę,
Czesała i myła się
Karmiłem smaczną owsiankę,
Herbata, ciasto z kapusty
Ubrała się, zebrała
Doprowadziłem do przedszkola.
Na drodze ukarałem
Nie grać z Niedźwiedziem
(Jest awanturnikiem i okropnie niegrzecznym)
I kazałem się zaprzyjaźnić z Any -
W końcu to w kieszeniach Lyuby
Zawsze są słodycze.
Więc dotarli do ogrodu,
Tanya musi pracować.
A praca naszej Tanyi -
Być dzieckiem
w młodszej grupie.
* * *
Wstydź się, Niedźwiedzie!
Stałeś się gruby, nawet za bardzo
Niezdarny, niezdarny ...
Tam wczoraj - wpadł w kałużę
I oczywiście całość zmoknie
Od stóp do głów.
Ledwo cię umyliśmy
A następnie suszone przez pół dnia.
Przeziębiłeś się i zachorowałeś -
Dysze do mojego ucha całą noc.
Mam tego dosyć!
Wiem co z tobą zrobić -
Nauczę cię porządku!
Weź opłatę
I weź ode mnie przykład!
Zaczynamy: raz, dwa, trzy ...
* * *
Dlaczego potrzebujemy mydła
I przezroczysta woda?
Do mydlanych rąk Tanyi
Aby mogła się umyć!
Myjemy, myjemy ręce, żeby to zrobić
Wszystkie zarazki były wystraszone
Aby Tanya się nie zachorowała,
Do czyszczenia skóry.
Mydło pęcznieje białą pianą,
Więc wygląda jak chmura
I zmył wodą.
Ponieważ to jest bardzo ważne
(Niech wszyscy to zapamiętają!)
Umyj ręce przed jedzeniem!
* * *
Kiedyś Tanya zdecydowała
Umyj naszego kota w kąpieli.
Ona ma nowy szampon,
Piana o zapachu sosny.
Tylko kot jest nieszczęśliwy
I drapie boleśnie.
Uciekaj z koryta
Jej plecy wygięły się gniewnie:
„Zostaw mnie w spokoju
Umyję się -
Bez szamponu i gąbki
Umyję płaszcz!
Jesteśmy bez mydła, bez wody -
Language-m um-meem-m m-wash. ”
* * *
Mieszkają w łóżku Tanyi
Różnorodne zwierzęta:
Pies, tygrys i hipopotam,
Małpa, lew i czerwony kot.
I raz pod przykryciem
Znalazłem nawet węża!
Jakieś zoo w łóżku!
Tanya nie ma wystarczająco dużo miejsca.
Śpij dokładnie z bestią Tanyushką
Umieść zabawki na miejscu!
* * *
Kot, kot Kotofey!
Przyjdź do nas wkrótce!
Nasza Tanya chce spać,
Tanya musi się trząść.
Jesteś taki czuły, taki dobry -
Nie możesz znaleźć lepszej niani!
Mruczycie jej piosenkę
Marzy senny płacz.
Kołysanka
I odbierz nagrodę:
Dam ci kawałek mięsa
Tak, trochę mleka.
Nie wstydź się, kotku, jedz!
I śnij Tanyushę we śnie.
Uhhh!
* * *
Deszcz, czekaj, czekaj!
Deszcz, deszcz, nie deszcz!
Przestań podlewać ziemię
Daj mi mały spacer.
Mokre zjeżdżalnie i huśtawki
I sklepy i karuzele,
Zwilżyć dom i grzyby
Piasek w piaskownicy jest mokry ...
Wszyscy biegną do domu wkrótce ...
Tylko deszcz chodzi po podwórku.
I dlatego
płacze i jest smutny
Co do jednego
on nie lubi chodzić.
* * *
Ręce mojej mamy -
Para białych łabędzi:
Taki delikatny i taki piękny
Tyle w nich miłości i mocy!
Latają cały dzień
To tak, jakby nie byli zmęczeni.
Dom przyniesie komfort
Uszyj nową sukienkę,
Pieszczota, ciepło -
Ręce mamy potrafią wszystko!
* * *
Z kolorowego papieru
Wytnę kawałek.
Zrobię to
Kwiatek
Prezent mamusi
Ugotuję to.
Najpiękniejszy
Mam mamę
Najlepsze wiersze dla dzieci
Mama urodziła syna.
Nadali synowi imię - Niedźwiedź.
Zabrali go do domu
Przedstawiony mojej siostrze.
I siostra Vera - pięć,
I nie może w żaden sposób zrozumieć:
Na rysunkach niedźwiedź jest bestią.
Oto artyści i wierzcie!
* * *
Jestem teraz najszczęśliwszy
Stałem się wyższy niż moja matka
Nad wysokim Jegorem
Powyżej naszego ogrodzenia.
Jestem ogromny, jestem potężny
Docieram do chmur!
Wyjaśnię ci, na czym polega sekret:
Skończyłem pięć lat
Idź wzdłuż alei
Jestem na szyi dziadka!
* * *
Syn woła: - Tak, tak! -
Zostań ze mną.
I w odpowiedzi: - Nie mogę,
Myję naczynia.
Ale znowu: - Tak, tak! -
Słyszałem z nową energią.
I w odpowiedzi: - Uruchom, uruchom,
Nie gniewaj się, moja droga!
* * *
Kiedy dorosnę
Przestanę płakać
Jak mój ukochany tata
Będę nosić kapelusz.
Będę bardzo odważna
Poważna sprawa
Lubię modną damę
Poślubię MOMĘ!
* * *
Nadszedł czas - rozbiłem filiżankę,
Zrzucił wszystko na swojego brata Sashę.
Tylko mama jakoś naraz
Nie wierzyłem w tę historię.
Nie dostałem filiżanki -
Dla obrażonej Sashy.
* * *
To trudne dla mamy, wiem coś.
Często jej pomagam -
Położę wszystkie zabawki z rzędu,
Powiem ci, jak go umyć.
Dorośnij do stołu
Mógłbym dużo zrobić.
* * *
Do czego, do czego
Wyglądamy podobnie!
Nawet nasz tata jest czasami
Powtarza: „Mój Boże!”
Ja sam, patrząc na zdjęcie,
Gdzie dokładnie moje funkcje
Pytam mojego brata: „Kto tam jest?
Czy to ja czy ty?
* * *
Zadzwoniły głosy ptaków
W ogrodzie kwitnął bzu
Wiosną urodziła się Andryusha
Jeden dobry dzień.
Ojciec jest dumny z chłopca
I Sveta -
Ma sześć lat -
Woła do brata: - Dobra robota,
Co się narodziło na świecie!
* * *
Jestem bez guzów i zadrapań
Nie mogę przeżyć dnia.
Mam tatusia -
Wywodzi się ze mnie walka.
Siedziałem cicho przez pięć minut
Malował ludzi w domu ...
Tylko walka, gwiżdżąc słynnie,
Wyszła znowu sama!
* * *
Kolya handlował procą
Na rękawiczkach ojca ...
Poszedłem z nią na podwórze
I strzel trochę ...
Jak to sprawdzić w biznesie?
Bam !!! ... fragmenty poleciały ...
Może mama tego nie zauważy
Czy latarnia już nie świeci?
* * *
Dlaczego nie płaczę?
Dlaczego nie jestem zły?
Bo kępka mnie ciągnie
Moja młodsza siostra.
Nie jestem podstępem, ale nadal
Nic nie macha rękami.
Jeśli tata nie pomoże,
Złożę skargę mamie.
* * *
Ptak poleciał po niebie
Chciała zjeść ptaka,
Spogląda w dół
Znaleziono robaka.
Ale zanurz się w gałęzi
Nagle spotkałem sąsiada,
Zaczęła się między nimi potyczka -
Dla dwóch jeden ofiara.
Długo się kłócili, do łez -
I robak czołgał się dawno temu.
* * *
Umieszczony na gałęzi dzięcioła ...
Zadowolony - szalony.!
* * *
Głośna bitwa w łazience -
Bracia zatapiają statki.
Fregata Witalij dołączył do bitwy
I polecenie brzmi: „Pli!”
Ale Seryozha wpada w szał -
Krzyk leci: „Na pokład!”
Gdzieś kapie woda
Sąsiedzi dzwonią do drzwi.
Pomyśl o kłopotach -
Dzieci się bawiły.
* * *
Kiełbasa Precel Mendel
Świnia szybowała do nieba
I trochę chłopa
Jej chwyt - i zaraz w sieci,
Jej chwyt - i prosto w las.
Kiełbasa Pretzel-Mendel-Kiełbasa.
* * *
Czołguje się na mnie koza
To jest jak zioło.
I ćma siada
Jakbym był kwiatem.
* * *
No i śpiochu - naszym synem jest John,
Spał w spodniach,
Odsunął but
A w drugim spał całą noc.
Ciekawe wiersze dla dzieci w wieku od 4 do 5 lat
Cóż, ty mały psotny niedźwiedzie,
Brudne wszystkie majtki?
Obmyłem się przy obiedzie
I oblany kefirem.
* * *
Moja śmieszna piłka
Skoki i skoki:
Jump-jump do rogu
A potem z powrotem.
Tak urządzamy przyjęcie
Miło spędziłem czas!
* * *
Kupiłem niebieską piłkę.
Był lekki i przestronny.
Och, jaki był piękny
Ale strasznie niegrzeczny.
Cały czas wpadał w niebo,
Nie chciałem być pokorny.
I jak tylko gapię się
Piłka wzięła - i odleciała.
Machnij do mnie ręką
Chociaż trochę za niego przepraszam.
* * *
Małpy bardzo lubią
Jedz słodkie banany.
Wyglądamy jak małpy
Kochamy też banany.
* * *
Nasz kot jest w paski
Jak zebra, jak żeglarz.
Długo myślałem
Odgadłem sekret zespołów:
Widziane za nic nie stracone
Czas jej babci -
Wnuczka Kot z dzianiny
Bielizna w paski.
* * *
Włożyłem wózek do wózka
Wyczyść pieluchę
Załóż pieluchę
Nasz kotek
Ale na wózku inwalidzkim nie kłamie
Głupi kotek
Jest porysowany, zły
Zmiął całą pieluchę,
A pod szafą - jak obraźliwe! -
Tchórz się ukrył.
Cóż, trzeba jeździć
Pluszowy miś
* * *
Mam małego psa
I szczeka głośno, głośno
Ale może w tym samym czasie
Zaśpiewaj duet z kotem
Wyjmij ją przeszywająco cienką.
* * *
Co za fajna zabawka
Ta cudowna grzechotka
Cudownie wyglądający
Brzmi atrakcyjnie.
Jeśli dostanie się do pióra,
I idzie prosto do twoich ust!
* * *
Wielokolorowa ciężarówka
Prosto na drodze
Cały dzień wszystko idzie, idzie
A dzieci jeżdżą zabawkami:
Lalka, miś,
Piłka, kostki i książka.
Nad koronką przez dywan
Kierowca prowadzi ciężarówkę
On nie boi się pracy
Chociaż ma dopiero trzy lata!
* * *
Krążki drewniane
Kolorowe i błyszczące.
Zbudujmy wieżyczkę
Po prostu prawdziwe!
Kładziemy na patyku
Dzwoni za przyjacielem
A kapelusz jest jaskrawoczerwony
Do samej góry.
I wieża okazała się-
Inteligentny, piękny:
Zielony i czerwony
Zarówno żółty, jak i niebieski.
Zadzwońmy razem
Będziemy liczyć z tobą
I wieżyczka na miejscu
Połóż na półce!
* * *
Na półce jest lalka
Jest znudzona i smutna.
Ale bierzesz ją w swoje ręce
I znajdziesz jeszcze jeden.
I w tym jeszcze jednym ... A teraz z rzędu
Pięć ślicznych lalek stoi.
Chociaż wzrost jest inny, ale nadal
Wszystkie są zaskakująco podobne.
W eleganckich sukienkach pstrokatych
Rumiane lalki-siostry.
Był jeden, ale pięć
Nie mają już czasu na nudę!
I dziewczyny zagrają wystarczająco
I znowu się chowają.
* * *
Mama mnie kupiła
Zestaw kostek.
Wyleję je prosto
Na podłodze, na dywanie.
Zbuduję z nich
Dom i ogrodzenie
Ułożę się na dywanie
Jestem przestronnym dziedzińcem.
Będzie pierwszy w domu
I drugie piętro.
I z dużymi drzwiami
Do samochodów garaż.
W domu będą ludzie
Żyć i nie rozpaczać.
Nie będą się kłócić
Wszyscy będą przyjaciółmi.
Będzie cała rodzina
Żyć i żyć.
Ponieważ buduj
Lepsze niż łamanie!
* * *
Mój parasol stoi
w rogu korytarza.
Nikt go nie potrzebuje
wydaje się -
bez deszczu
czwarty tydzień
ponieważ on jest teraz
nie w pracy.
Bardzo nudne
parasolka na korytarzu!
Niech mój parasol
też idzie.
Nic nie jest suche
puść to -
będzie chronić
ja od słońca!
* * *
Biedny parasol mój mokry
Od stóp do głów
Ponieważ ma pół dnia
Uratował mnie przed deszczem.
Aby nie zachorował
Ogrzałem go wodą
A potem parował w wannie
Owinął się ręcznikiem.
T-ss! Spójrz na kanapę
Rozgrzał się i zasnął!
* * *
Słońce wyszło do nieba
I patrzy we wszystkie oczy.
Cześć, słońce jest złote!
Dobrze chodzić z tobą -
Jak w dobrych rękach
Ogarnij nas promieniami.
* * *
Gadający strumyk
Do dopływu rzeki mamy
I za uchwyt z nią
Wcześniej pobiegł do morza.
Strumyki jak wszyscy faceci
Cieszymy się, że pływamy w morzu.
Ale płyń w strumykach
Jest to konieczne pod nadzorem mam!